Biuletyn Informacji Publicznej

Dnia 8 grudnia 2009 r. oficjalnie ogłoszono wyniki wyborów na patrona szkoły. Przypomnę, że w wyborach wzięli udział uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Kowanówku, rodzice, nauczyciele i pracownicy szkoły
w liczbie 158.

  • na Arkadego Fidlera (pierwszego kandydata) oddano 55 głosów
  • na ks. Jana Twardowskiego ( drugiego kandydata ) oddano 103 głosy
Ostatecznie wybory wygrała kandydatura ks. Jana Twardowskiego

Ks. Jan Twardowski (1915-2006)

Zdjęcie księdza Jana Twardowskiego

  • Urodził się 1 czerwca 1915 roku w Warszawie. W trakcie wojny
    w roku 1945 zaczął naukę w tajnym Seminarium Duchownym
    w Warszawie.
  • W 1948 roku, kiedy to 4 lipca przyjął święcenia kapłańskie. Zajął się nauczaniem religii w szkole specjalnej w Żbikowie.
  • Przez wiele lat był rektorem kościoła sióstr Wizytek w Warszawie, gdzie głosił kazania dla dzieci, którym później zadedykował dwa zbiory: „Zeszyt w kratkę” oraz „Patyki i patyczki”. Wcześniej, bo już pod koniec 1945 roku, powrócił do publikowania wierszy.
  • Jego twórczość trafiła wówczas m.in. na łamy Tygodnika Powszechnego. Po wojnie wydał m.in. tomy: „Wiersze” (1959), „Znak ufności” (1970) – tom, który przyniósł poecie dużą popularność, „Zeszyt w kratkę. Rozmowy z dziećmi i nie tylko z dziećmi” (1973), „Niebieskie okulary” (1980), „Który stwarzasz jagody” (1983), „Na osiołku” (1986), „Nie przyszedłem pana nawracać. Wiersze 1939-85” (1986), „Sumienie ruszyło” (1989), „Niecodziennik” (1991) – to głównie zbiór anegdot okraszony kilkoma krótkimi wierszami, „Nie martw się” (1992), „Wiersze” (1993).
  • W 1980 roku uhonorowano Twardowskiego nagrodą PEN Clubu im. Roberta Gravesa za całokształt twórczości, w 1996 roku Orderem Uśmiechu, w 2000 roku nagrodą IKAR, a rok później TOTUS, która zwana jest również „katolickim Noblem”. W 1999 roku Katolicki Uniwersytet Lubelski przyznał mu tytuł doktora honoris causa.
  • Zmarł 18 stycznia 2006 w Warszawie.
  • Pochowany został w krypcie dla zasłużonych Świątyni Opatrzności Bożej, zgodnie z życzeniem prymasa Polski kardynała Józefa Glempa. Wolą księdza Twardowskiego było, aby pochować go na Powązkach.